Był Blair Witch Project 1 i 2, był .REC 1 i 2, był i Paranormal Activity 1... no i jest 2. wszystkie te filmy w częściach pierwszych stanowiły dobre odświeżenie tematu horroru, a w częściach drugich były odświeżeniami odświeżeń- co nie znaczy, że nie przyprawiły mnie kilkukrotnie o gęsią skórkę i nagły skurcz mięśni...
więcejNie rozumiem, po co te dyskusje, jak ma sie zakonczenie 1 do 2, jakie byly wersje kocna 1, skoro 2 dzieje sie przed 1!!! PA2 dzieje sie w sierpniu 2006, a PA1 - w pazdzirerniku! W PA2 wystepuja Micah (jak mialby wystepowac, gdyby byl martwy?!), kiedy Micah pojawia sie w PA2 jest informacja "60 dni przed smiercia...
Czy nie odnosicie wrażenia ze zakończenie 2 części nie zgadza się z 1 częścią ?? Przecież Katie nie mogła się znaleźć w tym domu gdyż w pierwszej części raz ze po zabiciu Miqah przesiedziała cały czas przy kanapie a dwa została zastrzelona/postrzelona przez policje...
Jestem wielkim fanem horrorów, oglądam i gram w najlepsze horrory od małego i powiem wam że PA 2 jest jednym z najlepszych filmów grozy jakie oglądałem podobnie zresztą jak jego 1 część.
Pozdrawiam
Zauważyliście może że parę scen pojawiających się w trailerze nie było ich oficjalnie w
filmie ? Np. Jak Hunter z niewiadomych przyczyn znalazł się na ulicy przed ich domem. A z
tymi zakończeniami to w końcu jak jest ? Miało być podobno 20 różnych zakończeń, a na YT i
innych tego typu stronach, pokazują tylko to...
Oglądając po północy można się nieźle spocić. W samotności oglądałem i podskoczyłem kilka razy. Jak dla mnie lepszy od pierwszej części. Dałem wysoką ocenę bo uwielbiam tego typu filmy nawiązujące np. do REC.
Film ciekawy. Pierwsza część lepsza poniewaz był efekt zaskoczenia. W obecnej części
można było sie spodziewac podobnych rzeczy. Pomimo tego, że widz juz poznał temat z
poprzedniczki i w tutaj nie brakuje ciekawych scen podtrzymujących odpowiedni nastrój.
Sposób przedstawiania wizji twórcy okiem ukrytej kamery...
Jest to w sumie powtórka z "jedynki". Podobało mi się coprawda nieco bardziej, ale nie zmienia to mojego negatywnego nastawienia do tego typu produkcji. Jak dla mnie 5/10 i nic więcej.
Pewnie wy się spodziewaliście hektolitrów krwi,wypruwania flaków i innych obrzydliwości, ale, jak przeczytałam na jednej ze stron internetowych,
dobry horror ma działać na wyobraźnię,
a nie na żołądek i ten właśnie działa!!! ta część zachowała całe napięcie i autentyczność, co wcześniejsza i chyba nawet tę uważam...
Horror, który nie pobije nigdy "Blair Witch Project" - ani "jedynki", ani "dwójki".
Wszystko było pod publikę w tym filmie, byle kogoś przestraszyc. Takie mamy dzisiaj horrory? A może jakieś bardziej dopracowane sceny? Bo jeśli ten horror miał przypminac typowe codzienne charaktery i zachowanie ludzi to wolę oglądnąc...
pierwsza część jakoś bardziej mi się podobała, ale 4/10 za myjkę do basenu - to jej życiowa rola , powinna dostać Oscara hehe ;D
Ostry fake naprawdę lipa z tego dołączonego i-dosera przed akcjami, sytuacja że kubek jest w kuchni potem go nie ma(co do tego jeszcze szafki widać lipa), zasłona jest w kuchni na widokówkę odsłonięta gdy zatrzaskują się małej drzwi a potem zasłonięta jak już rodzice wrócili. Miewałem gorsze sny
powiem tak, byłem w kinie i śmiech na sali-dosłownie, takie filmy jak ten czy oszukać
przeznaczenie powinny się kończyć po pierwszej części, wszystko do przewidzenia
Pierwsza czesc w moim odczuciu byla zdecydowanie straszniejsza i trzymajaca w napieciu niz 2, dlatego zdecydowanie zawiodlem sie po ogladnieciu czesci drugiej . Fakt , ze nawiazuje zdecydowanie do czesci pierwszej , ale ta czesc nie sprostala zadaniu i byla slaba . Stad moja ocena 3/10 . Pierwsza czesc ocenilem na 7.
Film nie porywa.... Za to strasznie mi się podobało nawiązanie do 1 części.
Polecam, ale nie napalajcie się zbytnio, bo wtedy się zawiedziecie.
Mnie właśnie wydaje się, że "dwójka" była lepsza. Szybciej rozwija się akcja, na pewno był straszniejszy, pies i dwoje dzieci wprowadza lepszy klimat, jest więcej ciekawszych momentów, wyjaśnia nieco pierwszą część. Końcówka może rzeczywiście była dokręcona nieco na siłę, ale nie była zła... W 'jedynce' trzeba było...