ten film to katastrofa!!!gdybym siedziała bliżej wyjścia na pewno bym wyszła!
o czym to było???
Trzeba było wyjść. Jak się jest jełopem to się nie zrozumie nawet najprostszego konceptu! Czego w
"Parnassusie" można nie zrozumieć?!!!!
może nie nie zrozumiec, ale film był strasznie chaotyczny. Chociaż ja tez niektórych szczegołów nie zrozumiałem.
Uważam, że ciężko było totalnie niczego nie zrozumieć z tego filmu, bo jest on mega uniwersalny,opowiada o prostych, najbardziej elementarnych czynnikach życia każdego człowieka. chyba, że nie ma się żadnych refleksji na temat otaczającego świata,a wtedy ogromnie komuś współczuję.
No właśnie, ciężko było zupełnie niczego nie zrozumieć. Wczoraj w kinie też słyszałam opinię dziewczyny:
"niczego nie zrozumiałam"...No bez przesady, film naprawdę dotyczy elementarnych, podstawowych,
rudymentarnych wręcz kwestii. Mimo różnorodności i złożoności obrazów film nie jest skomplikowany!
Dupy tak mają jeśli czgoś nierozumiesz oglądnij pare razy i dopasuj do swoich przemysleń jesli takich niemasz to zapytaj kogoś kto żyje!!! przykro mi
wow...strasznie sługo się nie logowałam :)
muszę wam powiedzieć, że film wcale nie był taki zły, był zdecydowanie lepszy poziomem od waszych wypowiedzi...nie ma to jak skomentować czyjąś wypowiedź i naubliżać mu przy okazji...chcąc odnieść się na koniec do waszych wypocin proszę mi powiedzieć w którym dokładnie miejscu powiedziałam, że niczego nie zrozumiałam? czytanie ze zrozumieniem przerasta?
kocham was ludzie :*
Pytanie "o czym to było" dało sugestię innym o tym, że nie wie pani o czym mowa w filmie. Innymi słowy-nie zrozumiała pani filmu. Pozdrawiam ;)
Być może wtedy go nie zrozumiała.
W 2009 roku kiedy jeszcze byłem dzieciakiem nie podobał mi się za bardzo, bo nie rozumiałem tego filmu. Jak go wczoraj obejrzałem to nawet nie jest taki zły, a przynajmniej wiem, o co w nim chodzi :)
obyś po 5 latach zrozumiała,że to co widzisz nie jest tym co czujesz...ale tego typu emocje mogę przypisać tylko sobie...nie można żądać od mrówek aby nagle poznały świadomość aniołów...cała alegoryczna wyprawa w Parnassusie polega na grze symboliki,świadomości widza,radości z uwikłania się i w końcu zrozumienia tego filmu...ale jakże przewrotna jest struktura EGO ...? codziennie płacisz moja droga rachunek z życia jakie mogłaś poznać z zamkniętymi oczami :) have a good sleep or?