film o nieszczęśliwych kolejach losu matki i córki, córki, którą dotknęły te same co matkę boleśnie kończące się przygody z mężczyznami. Film opleciony jest piękną muzyką, wspaniale podkreślającą nastrój filmu.
Bardzo lubię takie kino.
Ciekawe, kiedy ktoś tu się jeszcze wpisze?
Że ja się wpiszę... Film widziałem na festiwalu 'Kino na hranici/Kino na granicy' i zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Kiedyś był wyświetlany i w naszej telewizji i w DKF-ach, ale było to tak dawno, że najstarsi górale tego już nie pamiętają (a co dopiero taki chłystek jak ja). A szkoda, bo to kawał świetnego kina, a Milka Zimková zagrała w tym filmie jedną ze swoich najlepszych ról... Zresztą napisała też scenariusz, więc mogła się utożsamiać ze swoją bohaterką.