PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=944}

Patriota

The Patriot
7,5 144 422
oceny
7,5 10 1 144422
5,8 9
ocen krytyków
Patriota
powrót do forum filmu Patriota

Kicz do potęgi

użytkownik usunięty

Jeśli pod filmem podpisał się Emmerich to nie należało oczekiwać niczego specjalnie dobrego, ale ten okazał się nawet gorszy niż przypuszczałem.
Są tu wszystkie wady obrazów tego reżysera a więc nadęcie, nadmiar patosu i amerykańskiego patriotyzmu (tu to nawet pobił samego siebie), drewniane dialogi, papierowe i nieprzekonujące postaci i ogólnie - jak bym to nazwał - "przyciężka ręka reżysera".

Wogóle nie wiem czy to miał być w zamierzniu obraz historyczny, czy opowiastka o Robin Hoodzie i jego wesołej kompanii ukrywającej się w lesie ( tutaj osobliwie podmokłym) i nękającej złego szeryfa - tutaj w czerwonym kubraczku i do tego tak zły i okrutny, że aż groteskowy (nie dość że dziecko zastrzeli to jeszcze na koniu do kościoła wjedzie i - o zgrozo! - na dobitkę go potem podpali), czy historia opowiedziana na poważnie, czy dla zgrywy.

Do tego kiepskie aktorstwo Gibsona - popatrzcie jakie on robi miny, np. kiedy ten gruby walnie sobie w łeb.

I ten czarno biały podział - Anglicy to albo krwiożercze bestie albo stetryczałe pajace, zaś buntownicy, choćby nawet podejrzanego autoramentu są szlachetni i oddani walce o wolność. Wogóle postaci są tu tak szablonowe i nieprzekonujące że trudno mi było się emocjonować ich
losami. Do tego jakie wygłaszają kwestie!

Zastanawiam się też która scena była gorsza: ta kiedy ojciec z dwoma synkami (bynajmniej nie w wieku poborowym) dziesiątkuje odział Anglików, czy może kiedy pędzi z tą flagą porywając tłumy do walki, a potem pada na kolana i widzi innych biegnących - w zwolnionym tempie - z powiewającymi gwiazdzistymi sztandarami. Gdybym był Talibem to po takiej dawce propagandy albo bym sobie walnął w łeb, albo wsadził w kieszenie dwa granaty i pomaszerował w stronę amerykańskiej ambasady.

A chwilę wcześniej widzieliśmy eksniewolnika, który został już z własnej woli w odziale by walczyć za sprawę, a jeden z bojowników - wcześniej chyba mu nieprzychylny - klepie go i mówi że dla niego to największy zaszczyt że mogą razem walczyć czy coś w tym stylu. A na końcu filmu Murzyn zacznie jeszcze coś bajdurzyć o budowie nowego lepszego świata.

I jeszcze jedna głupota - dziewczyna z wyglądu 6 letnia a ten dziwi się że zaczeła mówić, bo ponoć nie widział jej od miesięcy.

Zresztą długo mógłbym jechać po tym filmie, a czy coś wogóle mi się się podobało? Hmm... Te kule armatnie w scenach batalistycznych efektownie urywające główki i nóżki i ta scena kiedy Heath Ledger zbliża się do okna i widzimy panoramę bitwy - fajne ujęcie. No i jeszcze ołowiane żołnierzyki przetapiane na kule. I tak na dobrą sprawę tyle na cały długi film.

ocenił(a) film na 5

no fakt.

panna_x_filmweb

Nie ma to jak odpowiedzieć na post dodany 11 lat temu :D

ocenił(a) film na 5
BachuPOL

nieważne kiedy, ważne że myśl ta sama. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones