Jak możliwe jest to, że dwiema możliwie zagrażającymi półbogami byli Percy i Thalia? Przecież
Tyson też był dzieckiem najstarszego boga - Posejdona, dlatego był bratem Percyego. Błąd w filmie,
czy moje nie uważne oglądanie? :P
Półbóg, czyli pół człowiek, półbóg. Tyson nie był półbogiem, bo jego matka nie była człowiekiem. Trzeba było słuchać...
Najwyraźniej bycie pół-nie-człowiekiem pozbawia go możliwości bycia półbogiem, ale nie pozbawia go możliwości uleczenia się wodą, która jest jednak wodą nad którą Posejdon nie ma władzy. Jak dla mnie clusterf*ck paradoksów. Jakby mnie to bardziej obchodziło pewnie bym przeczytał książkę i obniżył wystawioną temu filmowi ocenę.
Najbardziej spodobał mi się gościnny występ Nathan Filiona i jego nawiązanie do Firefly ("serial, który niestety anulowano").
Dałas 10/10 temu filmowi? Albo nie przeczytałas książki, albo lubisz takie kicze dla nastolatków. No, ale 10/10 dane filmom z kanału dla dzieci ,,Disney Channel" wszystko wyjaśnia.
Przeczytaj książkę. Wszystko bedziesz wiedział. Tak wgl, to Percy zakolegował się z Tysonem w szkole, myśląc, ze jest po prostu strasznie wysokim, samotnym, bezdomnym chłopakiem. A to tylko jedna z wielu rzeczy, które zmienili -,- KURDE, KRONOS NIE POWSTAŁ W DRUGIEJ CZĘŚCI, A LUKE NIE ZDOBYŁ RUNA! Co to ma wgl być? A aktorzy są zdecydowanie za starzy.
Wiem, że mnie nie posłuchasz, ale lepiej przeczytaj książkę (albo całą serię). Zrozumiesz wszystko i do tego będzie jasne, a w filmie bardzo dużo rzeczy zniekształcili, i się trochę pomieszało.
SPOILER
Ale za usunięcie Aresa z ZP to temu Chrisowi C. głowę bym urwał!