Sceny rozwleczone, na przykład jazda dorożką trwa dobre 4 minuty, brak ciekawych bohaterów, dla mnie jest za nudny. Przewinąłem do ciekawych scen, czyli razem obejrzałem może 20 minut i wyłączyłem, bo zwyczajnie nie dałem rady.
Aktorzy robią jakieś dziwne miny, mruczą, mnie to irytuje.
Świetna muzyka i tylko takie zalety widzę w tym filmie. No, jeszcze praca kamery robi wrażenie i plenery.