Ale bardzo miło się to robi po 3 piwkach... wtedy nawet rewolwerowiec z wydłubanymi oczami i pacjent po nieudanej operacji plastycznej robi się zabawny...
Brakowalo tylko Jasia fasoli w roli szwarc charakteru i mielibyśmy 'Szklanką po łapkach Banderasa"
Można zaliczyć jak deszcz pada i nic innego akurat nie grają