Skąd ocena 7,4? Bo Quentin reżyserował i grał Pitt oraz DiCaprio?
Film jest niesamowicie nudny.... 2 i pół godziny stracone, bezsensowne sceny nic nie znaczącej paplaniny. Film ratuje epizod Pitta u hipisów i ostatnia akcja pod koniec filmu...
Ostatnia akcja to też alternatywna wersja prawdziwych morderstw grupy Charlesa Mansona.