PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=661002}

Pięć tańców

Five Dances
6,7 2 028
ocen
6,7 10 1 2028
5,3 3
oceny krytyków
Pięć tańców
powrót do forum filmu Pięć tańców

Piękny film.

ocenił(a) film na 10

Dawno nie wiedziałem tak pięknego filmu. Pomijam wątek heteroseksualny, ponieważ film byłby równie atrakcyjny,
gdyby go nie było. Fantastyczna choreografia, jeszcze lepsza muzyka. Wielkie bravo dla reżysera i całej ekipy.
Film można obejrzeć na vk.com

LeCorbusier

Zgodzę się. Film świetny w swych zdjęciach, muzyce, choreografii i prostocie. Choć SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! scena współżycia była według mnie zbędna. Trochę nie pasowała do klimatu, jaki wytwarza taniec i większość akcji w jednej sali. Nawet mi słów brakuje jak opisać ten klimat. Proste ujęcia, szczere uśmiechy... na prawdę polecam.

ocenił(a) film na 7
pumba_14

Choć raz ktoś dobrze i odpowiedzialnie oznaczył spojler ;) Wasze wypowiedzi zachęcają do obejrzenia (choć i tak bym to zrobiła, no cóż, balet...).

ocenił(a) film na 7
pumba_14

Pozwolę sobie nie zgodzić się z kwestią zbędności SPOILER SPOILER SPOILER sceny współżycia...

W kontekście filmu można tą scenę potraktować jak kolejny taniec. Taniec miłości. Zdziwiony nawet byłem że nie dostała ta scena osobnego numerka ;)

Ogólnie wizualnie świetny film, choreografie cud miód, aktorsko miernie, fabularnie miernie. +/- ode mnie 7/10, głównie za brak queerowo-propagandowego podejścia do tematu ;)

MidnightBitch

Według mnie ten taniec miłości był znacznie lepiej pokazany w uczuciach głównego bohatera i tego chłopaka, co do niego "zarywał". To jak się młody peszy, gubi, szuka, inaczej mówiąc on "tańczy" w uczuciu, które później okazuje się miłością. To co tak spoilerujemy mimo Twoich słów, które szanuje, nadal uważam za zbędę. Na początku myślałem podobnie jak Ty, ale doszedłem do powyższego wniosku. Ta scena wydaje mi się taką czystą kontrowersją. W końcu film o gejach.

Tak jak w nowej "Dumie i uprzedzeniu" (nie widziałem starej wersji) kipiało z ekranu miłością chociaż tam nie było ani jednego pocałunku (więcej takich filmów!), tak uważam, że tutaj mogłoby być podobnie. To jak oni sobie, nazwijmy to, podróżowali w swoich emocjach i wyrażali to w tańcu, tak ta jedna scena nadal wydaje mi się niepoprawna i niepotrzebna, ale! nie oznacza to, że krytykuję Twoje zdanie.

ocenił(a) film na 7
pumba_14

Spoko, spoko, nie jestem dzieckiem neo, nie zacznę Cie wyzywać bo się ze mną nie zgadzasz xD

Czy to był film o gejach? Nie wydaje mi się... to tylko jeden z trzech wątków miłosnych, tyle że bardziej wyeksponowany z racji że dotyczy głównego bohatera. Po za tym nie zapominajmy że to nie jedyna scena stosunku w tym filmie i właśnie przy okazji porównywania ich do siebie doszedłem do takiego wniosku jak to napisałem wcześniej.

Zbliżenie "trenera" i "azjatki" (nie pamiętam ich imion, sorry) było mechaniczne, puste i tak naprawdę na pierwszy rzut oka nie potrzebne fabularnie. Tyle tylko że chwilę później mamy kontrast dla tej sceny - pełną namiętności, gracji i subtelności scenę z chłopakami. Believe me or not, ale zwykle geje nie uprawiają seksu w taki sposób, więc moim zdaniem, może i ta scena nie była niezbędna, ale posłużyła za dobre "przybicie" temu związkowi łatki czegoś głębszego niż można by się spodziewać.

ocenił(a) film na 8
LeCorbusier

"wątek heteroseksualny" ? A nie przypadkiem homoseksualny .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones