Ciekawe kto zakwalifikował ten film jako komedia. Konia z rzędem temu, kto poda mi choc jeden moment w całym filmie, który był choc trochę smieszny.
Nawet ta ciągle gadająca i egocentryczna matka bohaterki granej przez Rosario Dawson była irytująca a nie śmieszna.
Film warto zobaczyć. Poruszony problem walki z nowotworami i sposobu w jaki wpływa na zycie chorych i ich rodzin.