Mam na myśli aktora grającego Greya. W książce to super seksowny i pociągający facet, który sprawia, że kobiety od razu za nim szaleją, a w filmie wygląda jak... gej. A przecież sam mówił, że nim jest, co zresztą nam udowadnia w całej serii. I Ana... już lepiej, ale to też nie to. Sam widok obsady mnie ostro zniechęcił, ale jestem tak wszystkiego ciekawa, że pójdę. Mimo, że nie lubię erotycznych filmów czy książek, to '50 twarzy Greya' całkowicie pochłania i nawet nie zauważyłam, kiedy zakochałam się w tym dziele i ty facecie :D
No na moje to też Grey raz że powinien być baardzo przystojny ( chociaż to względne) to jednak powinien mieć ten sexapill kurcze nie??;) A Dornan nie powala, ale co zrobić, już nic się nie da;)
Oh następna pani która uważa ze najlepszym greyem byłby Matt Bomer lub Charlie Humman albo w swoim umysle ma jakiegos innego wymyslonego greya i narzeka bo dla niej najwazniejszy jest jej grey ktorego sobie wymyslila ;) Jamie Dornan ma wielki potencjał obejrzyjcie go sobie w The Fall lub Once Upon A Time.Umie sie wcielać w rózne role i świetnie po zwiastunie widac poradził sobie więc juz mogłabys skończyc bo takie marudzenie i wyrazanie swojego zdania jest nudne bo rozumiem ze kazdy ma inne wyobraznie ale to jest nudne i zalosne.Po premierze pewnie zmienisz zdanie.
Pozdrawiam
O tym czy sobie poradził czy nie dowiemy się po premierze. Na razie nie jest źle.Co nie znaczy, że nie może być lepiej. Dla mnie większym szaleństwem jest postać kobieca.
Ja miałam tak, że pooglądałam sobie trochę Jamie'go, nawet wywiady i... kompletnie mi nie pasował do Greya, byłam zawiedziona. Kiedy zobaczyłam trailer to przyznam że go nawet nieźle wystylizowali, więc teraz oczywiście dam mu szansę. Fryzura, wzrok, gesty :) i tak sto razy lepszy niż jakby miał to zagrać gej -.- miałabym to cały czas w głowie |(ten niesmak) i nie potrafiłabym się chyba wczuć w postać, już nawet Hunnam byłby wtedy rewelacyjny :D Ogólnie trailer jak dla mnie wypadł okej, a nawet bardzo zachęcająco więc zobaczymy.
hahah XD za niski i nie wiem czy on umie grac stanowczego i kontrolującego pozatym smierdzialo by mi disneyem XD wiesz o co chodzi
Co wy piszecie. Jaki Efron? może jeszcze Pattinsona zaproponujecie? Dajcie spokój. Moim zdaniem powinni wziąć jakiegoś przystojnego ambitnego ale mało znanego aktora, który nie miałby przyszytej żadnej łaty, nie byłby skażony showbiznesem, skandalami itp. wtedy ludzie z przyjemnością by przyjęli kogoś takiego bez mętliku w głowie :) Jamie Dornan nie był mi dotąd znany, wiele cech mu może brakować niestety (bo to duze wyzwanie) ale może da radę ;)
Jak gej? Nie powiedziałabym;)
Do aktora grającego Greya nie mam zastrzeżeń:p Za to do aktorki to i owszem,jakoś nie pasuje mi ona. Nie wiem może przez to.że jej nie lubie i mi się nie podoba...
A o Dakocie to już nie mów. Nie podoba mi się dobór. Ale z drugiej strony, Jamie już jest lepszy od Somerhaldera czy gwiazdek Disneya. W miarę, jak oglądam trailer, to zaczynam się przyzwyczajać.
Julka Wymieniłaś aktorów, których nie znoszę, więc wiesz... dla mnie Jamie jest od nich sto razy lepszy :) No ale to stanowczo nie jest mój Grey. Ma taką dziwną twarz... już nie wiem, co myśleć... Ja znałam go tylko z Once upon a time.