Chcialbym przytoczyc moja mysl i porownac dwa filmy. Pierwszy to jak wiadomo 50 Twarzy Greya, natomiast z jakims filmem chce go porownac ? Z jednym z najwiekszych arcydziel kina, Titanic. Jak widac roznica miedzy tymi filmami jest prawie 20 lat, od dat premier. Popatrzcie, kiedys male dziewczynki, nastolatki oraz wiele innych kobiet pragnely kogos takiego jak Jack Dawson, biedny chlopak ale z bogatym wnetrzem, a teraz ? W kobiecych pragnieniach jest kasa, przystojniach wielkiej klasy i w ogole ktos kto nie istnieje zwany Grey. To jest dramat !
racja. świat schodzi na psy. ale myślę, że chodzi tu też o wielką miłość. w obydwu filmach to jest także patrzeć przez pryzmat -Biedny, skromny, bogate wnętrze vs bogaty , przystojny, bogate serce -to tylko jakiś posąg a w tym całym fenomenie o chodzi o miłość, a nie kase. czytałeś greya?