PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655761}

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Fifty Shades of Grey
4,5 191 244
oceny
4,5 10 1 191244
2,8 30
ocen krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Greya
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya

film słaby, Grey brzydki, a ona dziewica? żenada roku, fanki potwierdzaja teze ze kobiety lubia kase, ale to nie sprawiedliwe, bo nie wszystkie, jeżeli ktoś ma udane życie seksualne, to się filmem nie zachwyci, boniby czym, można mieć fajny seks, bez krzywdzenia się, kobiety nie zabierajcie facetów na ten film bo pomyslą, że chcecie być tak traktowane, tylko muzyka jest miła dla ucha a reszta, kobiety stać nas na więcej, bez tych milonów na koncie :)


Rhett Butler, silny mężczyzna z charyzmą, wspaniały kochanek i nie nawalał Scarlett, chciał ją tylko kochać, bez biczy, kajdanek itp. polecam "Gone With The Wind", oczywiście zacznijcie od książki, Bestseller, gdy została wydana,wszyscy ją czytali, a film arcydzieło, genialna obsada

w greyu grają słabi aktorzy, bo dobrzy wiedzą, że to słąba historia, dla naiwnych dziewic

lubimy silnych facetów- Rhett Butler, a nie milionerów sadystów jak Christian Grey

co do Grey;a to polecam też Grey's Anatomy :P

isw138

Nie oglądałam i nie planuję, ale odtwórca roli Grey'a złym aktorem na pewno nie jest. Nie zgadzam się też z opinią by to było dla dziewic i to naiwnych.

Kira91

to obejrzyj to przyznasz rację

isw138

Starczyło, że zaczęłam czytać (koszmarnie się czyta) i nie wiem co akurat naiwne dziewice mają z tym wspólnego O_o'

Kira91

bo tylko one uwierzą w tą bajkę
przecież niech on nie będzie bogaty, to co on oferuje ? NIC !!!

zacznij czytać "Gone With The Wind", to się dobrze czyta

isw138

Dziewictwo nie oznacza, że się nie zna życia :P
Zobaczę co to za książka to "Gone with the wind".

isw138

A jaka jest muzyka na filmie?

Majeczka10

najlepsza piosenka jak dla mnie to : http://youtu.be/AJtDXIazrMo Ellie Goulding - Love Me Like You Do (Official Video)

isw138

zgadzam się z tobą, ale czy na filmie też można ją usłyszeć?

ocenił(a) film na 5
Majeczka10

Można. Jest w scenie z helikopterem - mniej więcej 32 minuta filmu. (Nie pamiętam dokładnie :P)

ocenił(a) film na 4
isw138

Obejrzałam film dlatego, że stwierdziłam, iż nie można hejtować czegoś, czego się nie widziało. Miałam jakąś cichutką nadzieję, że być może film okaże się warty uwagi, w końcu tyle o nim się mówi... Moje wrażenia? Nieciekawy, momentami wręcz nużący, sceny seksu nie porywają... Odtwórczyni głównej roli niezbyt ładna (wiem, że to subiektywna ocena, ale jest cała masa pięknych i utalentowanych aktorek, a wybrali... cóż, czy w ogóle można było dokonać gorszego wyboru?).
Cała historia jak dla mnie kompletnie bez sensu. Nie wiem jak jest w książce, oceniam tylko film i nic mi się tu kupy nie trzyma. Zwłaszcza fochy i płacze głównej bohaterki. Jedyne co mi się nasuwa to stwierdzenie "widziały gały co brały". Facet od początku zaznaczył na jakiej relacji mu zależy, ale nie... ona przecież będzie go zmieniać, wyzna mu co czuje i będzie wszystko jak w bajce (facepalm). Niektóre sceny oglądałam będąc kompletnie zażenowana.
Na plus zasługuje muzyka, no i odtwórca głównej roli według mnie nie był najgorszy. Za te dwa plusy daję filmowi 4.
I oczywiście zgadzam się z @isw138 "jeżeli ktoś ma udane życie seksualne, to się filmem nie zachwyci, boniby czym, można mieć fajny seks, bez krzywdzenia się" - podpisuję się pod tym stwierdzeniem rękami i nogami.
Na koniec powiem tylko, że nie rozumiem fenomenu tego filmu i jest dużo innych filmów erotycznych, które są o niebo lepsze od Greya.

ocenił(a) film na 10
bad_girl00

W książce była przedstawiona zwykła.przeciętna dziewczyna to mieli wziąć nie wiadomo jaką piękną aktorkę? Przecież to by wszystkiemu zaprzeczało.Oboje znakomicie pasują do tej roli

ocenił(a) film na 6
isw138

film nie najgorszy, zakończenie jeszcze lepsze, mimo iż dużo czytam to tej książki nie dał bym chyba rady :P

zastanawiają mnie ostatnio budżety filmów takie arcydzieło jak Whiplach 3,3 miliona a taki średni 50 twarzy graya 40 milionów, skąd oni to biorą?!

ocenił(a) film na 5
Zavebee

Bo wiesz...takie sceny jak lot śmigłowcem, szybowcem tanie w nakręceniu nie są. Do tego całe wyposażenie willi Greya, samochody itp

isw138

Też jestem fanką "Przeminęło..." i zgadzam się z isw138 :)

isw138

Pamiętam jak przed wejściem filmu do kin kumpela do mnie powiedziała "kobiety tego pragną". Po filmie gdy jej to wypomniałem to powiedziała że musiał uderzyć się w głowę. :D

Faktem jest że film jest strasznie nudny, nic nie wnoszący, tam jedynie można zauważyć zauroczenie grubą gotówką. Seks to tam raczej był w ptasim wydaniu. Dla mnie to nie jest hit, raczej kit.

ocenił(a) film na 8
isw138

Po obejrzeniu filmu, skusiłam się na przeczytanie książki. Zaczęłam od drugiej części i muszę przyznać, że miło mnie zaskoczyła. 50 shades darker skupia się na pokazaniu jak Anastasia wpływa na zachowanie Grey'a, jak zmienia jego pogląd na życie, dzięki czemu przestaje pragnąć uległości i kontroli nad wszystkim. Jest dużo scen seksu, w końcu to erotyk. Ale przez 2/3 książki nawet nie wchodzą do jego czerwonego pokoju zabaw. Nie ma bycia, czy coś w tym stylu. Oczywiście pojawiają się klapsy i te sprawy, ale myślę, że to nic nadzwyczajnego nawet w zwykłym związku. Wyjaśnia się również, dlaczego Christian taki jest, dlaczego lubi dominować nad kobietami, od czego to się zaczęło. Jest też dużo o Anie. Okazuje się, że potrafi postawić na swoim i wyrazić swoje zdanie, tak jak pokazali to pod koniec filmu 50 shades of grey.
Jeśli planują nagrać sequel, chciałabym, żeby film miał trochę więcej głębi, mniej pokoju zabaw, więcej relacji Ana-Christian - i jaki dzięki niej się staje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones