Po opuszczeniu studenckiej imprezy młoda Tunezyjka zostaje wciągnięta do auta i zgwałcona. Z pomocą nowo poznanego chłopaka Mariam postanawia zgłosić przestępstwo.
kafkowska urzędnicza tułaczka obijania się o kolejne systemowe wypaczenia, ewoluująca w histeryczny horror łamania psychiki. Rage słuszny, ale to głównie krzyk.
Epizodyczna struktura wychodzi filmowi na dobre, nie mówi jednak nic odkrywczego, ani nie powala formą. Można, nie trzeba. http://pelnasala.pl/piekna-i-bestie/