Mnie osobiście film zanudził... Akcja toczy się tak wolno, że nie chce się tracić czasu... Lubię brytyjskie kino ale ten film jest słaby. Rachel Weisz dobrze wypadła chyba tylko w "Mumii" poza tym grała właśnie w takich kiczowatych produkcjach.
Np. w takich "kiczowatych produkcjach" jak: "Wróg u bram", "Wierny ogrodnik", "The Whistleblower" (różne polskie tytuły), "Agora", "Ława przysięgłych" i w wielu innych (tutaj podałem tylko te "kiczowate produkcje", które widziałem, i które lubię/cenię szczególnie). Być może, od czasu jak to napisałeś (4 lata temu) zmieniłeś zdanie o "kiczowatych produkcjach", w których wystąpiła - jeśli nie, no to pozostaje albo kompletna ignorancja albo ...... . (nie chcę pisać "błyskotliwych" złośliwości, chociaż aż się prosi i sam się podkładasz swoim tekstem.)