Nie mam pojecia dlaczego taki aktor jak Keanu Reeves wypada swietnie w filmach o malym formacie.?Gdy w wielkich produkcjach jest poprostu amatorsko beznadziejny.
Co do filmu .Zawsze proste historie z zycia wziete sa bardziej wartosciowwe i ciekawsze niz fantastyka.Lubie filmy niekomercyjne ,bo zawsze zawieraja w sobie cos naturalnego,swojskiego ...Tak tez jest i z FEELING...