Ktoś mógłby wytłumaczyć o co chodzi w tym filmie? Ten jigsaw żył? Akcja działa się teraz czy 10 lat temu? Ilu w końcu było graczy..? Wszystko mi wytłumaczcie. Co z rudą? Ten samochód który zatrzymuje?
Gra rozegrała się 10 lat temu poniewaz ten lekarz brał w niej udział. Wydaje mi się,że ta lekarka nie miala z tym nic wspólnego,a auto bylo przypadkowe i ktoś ją znalazł. Mnie bardziej zastanawia jak lekarz wymienił ciało i wykopał grób,skoro nie było śladów. :P przecież ziemia sama się nie uklepała od razu i trawka sama nie wyrosła nagle.
A powiedzcie mi bo trochę początek mi się zamieszał, chłop który zostaje postrzelony na samym początku trzyma w ręce detonator ze spustem, czemu? Czy mi coś umknęło czy było to opisane? On to miał przycisnąć czy co? Zapewne miał na dach zwabić policjanta który na końcu ginie, ale co robi w ręku detonator nie wiem
No właśnie nie - przecież gra była 10 lat temu, a akcja z detonatorem, że tak powiem "obecnie".
Detonator uruchomił współczesną grę, a nie tą sprzed 10 lat. To co było na ekranie było zwykłą manipulacją widza. Jak Wy to oglądaliście?
SPOILER!
Akcja działa się 10 lat temu i teraz.Gra w stodole którą obserwowaliśmy odbywała się właśnie 10 lat temu,natomiast śledztwo policji odbywało się teraz bo naśladowca odtworzył ową grę tyle że rzecz jasna z innymi ofiarami.Co do rudej nie wiadomo
Dzięki też za tą odpowiedź, bo sama miałam małe zamieszanie i wątpliwości, umknęła mi część filmu przez rozkojarzenie. Oglądałeś "To"? Jak nie to polecam;)
czyli te ciała które detektywi znajdowali podczas śledztwa to były ciała jakiś inne osoby których nawet w filmie nie poznaliśmy a na ekranie oglądaliśmy grę z przed 10 lat ? ! :P
Ruda była zafascynowana Piłą ale nie miała świadomości w kwestii doktorka. Uciekając była przekonana o winie detektywa i taką wersję miała podać policji podczas przesłuchania (tego już nie pokazali było w domyśle), generalnie doktorkowi chodziło o odsunięcie podejrzeń od własnej osoby. Podsumowując: Ruda nic nie wiedziała, była tylko częścią planu doktorka
Sorki, ale ja dalej nie rozumiem. Ok, gra działa się 10 lat temu, to skąd te ciała co znajdywała policja? Nie mogę zrozumieć tego zakończenia.
Jezu...
1. Pierwotna gra, prowadzona przez Jigsawa, odbywała się 10 lat temu.
2. Wziął w niej udział doktorek, jednak jako, ze było mu się zemdlało w wiadrze na głowie przy pierwszej pułapce i nie miał "równych szans" Jigsaw go ocalił.
3. Doktorek stał się jego pomocnikiem.
4. Doktorek odtworzył taką samą grę - w końcowych scenach na zbliżeniach ofiar widać, że to inni aktorzy grający uwięzionych niż ci, którzy widzimy przez cały film.
Stąd też: ogladamy grę sprzed 10 lat, niemniej równolegle toczy się taka sama, o czym dowiadujemy się pod koniec (stąd też ciała znajdowane przez policję).
...ufff
Według mnie ta część jest tak naciągana i zrobiona dla pieniędzy jak 5 poprzednich części.
1. Scena z nieprzytomnym doktorkiem jest tak naiwna i zrobiona na siłę, ale czego nie zrobi się dla fanów serii.
2. Wątpię że 2 te same gry 10 lat wcześniej i obecnie skończyły by się tak samo. Same historie postaci były strasznie naciągane.
3. Hoffman jak i Logan nie dawali szans przeżycia swoim ofiarom.
4. Jedyny plus tej części to ostatnie sceny filmu i pułapka na Hallorana. Aczkolwiek nadal uważam że seria bez takich krwawych scen była lepszym rozwiązaniem i ciekawym widowiskiem.