PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=705627}
5,7 33 203
oceny
5,7 10 1 33203
4,0 9
ocen krytyków
Piła: Dziedzictwo
powrót do forum filmu Piła: Dziedzictwo

Zakończenie

ocenił(a) film na 6

OK - my widzowie cały film widzieliśmy grę sprzed 10 lat. Brało tam udział 5 osób, czynnie 4, bo Logan zaraz się wykruszył. W ostatniej scenie Anna "zabija się" Ryan przeżywa.
Po 10 latach Logan odtwarza starą grę. Znajduje podobnych ludzi - na flash backach widzimy CHYBA 5 osób, mega podobną blondi. Giną osoby po kolei jak w starej grze. Najpierw kubełkogłowy, później blondi, później mielonka - i na bieżąco są podrzucane.
Przechodzimy do ostatniej sceny gdzie mamy detektywa i mamy Logana, "ginie", uzyskuję przyznanie się detektywa i później opisuje cały twist i, że oni są dwoma ostatnimi graczami. Przy okazji odsłania 2 ciała (zakładam, że jest to mielonka - było podkreślone, że nigdy nie znaleziono ciała po tej maszynie i pewnie Anna).

Moje pytanie jest takie. Skoro mówił, że gra jest na 5 osób, a on i detektyw są dwoma ostatnimi to co się stało z nowymi odpowiednikami Anny i Ryan'a? Skoro w nowej grze niby brało udział od początku 5 osób?

Można sobie dopowiedzieć, że odpowiedniki mogły przeżyć, a on i detektyw są jako +2 graczy, czy bardziej, że w nowej grze brały udział 3 osoby - 3 podrzucone ciała, a później doszło 2 nowych graczy on i detektyw?

Jak Wy to widzicie?

ocenił(a) film na 6
Carianna

edit - nikt, nie przeżywa - klucze zostają złamane.
ciała znalezione, może to być ciało Anny i Ryan'a, ale wtedy jaki ma sens podkreślenie, że nigdy nie znaleziono ciała z tej maszyny od mielonki, więc NAPEWNO nie została nigdy użyta?

ocenił(a) film na 7
Carianna

Odsłonięte, "zasuszone" ciała to ciała Ryana i Anny. Logan wyraźnie powiedział, że skopiował dokładnie grę Jigsawa sprzed 10 lat, z tą tylko różnicą że zamiast 5 graczy, u niego było ich 3 - to właśnie ich ciała (osoby były powiązane ze śledztwami detektywa - był to jeden z argumentów na wrobienie go w organizację gry) znajdowano w mieście. Dwoma brakującymi graczami miał być on oraz detektyw. Logan wspomniał również, że ciał (sztuk 5) z oryginalnej gry Jigsawa nigdy nie odnaleziono, dlatego panowało domniemanie o nieużyciu nigdy wirującej pułapki.

ocenił(a) film na 6
wnusiu94

o! o to dokładnie mi chodziło! Dziękuję Ci bardzo :))

ocenił(a) film na 8
Carianna

A mógłby mi ktoś wytłumaczyć, w jaki sposób (po kolei) osoby biorące udział w grze(10 lat temu) mogłyby uniknąć śmierci? Szczególnie chodzi mi o losy Ryana i Anny. I z jakich powodów trafily one na tą farmę? Czuje niedosyt po tej części, ponieważ mało czasu poświęcono ofiarom pułapek, rozwijaniu ich relacji. Znam ich ogólny zarys, ale czegoś mi tu brakuje. Byłem zmuszony obejrzeć angielską wersję, więc pewnie coś mnie ominęło, nie jestem tłumaczem ^^ Z góry dziękuje za odpowiedz :3

ocenił(a) film na 7
Mr_RadioActive_

Bardzo prosto - wystarczyło trzymać się reguł rozgrywki.
Historia Anny i Ryana została w sposób wystarczający opowiedziana w filmie, oczywiście pod kątem "pretekstu" umieszczenia ich w grze.
Anna - zabiła własne dziecko, a następnie winę zrzuciła na własnego męża - wmówiła mu że udusił je podczas snu.
Ryan - był po prostu złym człowiekiem, przyznam się szczerze że nie pamiętam dokładnie, ale zdradzał swoją żonę i oszukiwał (mówiąc delikatnie) wielu ludzi. Zresztą sam wspomniał, że jest właśnie "złym człowiekiem".

ocenił(a) film na 6
Mr_RadioActive_

Kubełkogłowy - wiadomo,
Blondi - jeżeli by wstrzyknęła sobie tą strzykawkę z numerkiem 3.53 - przeżyłaby. 3.53 dolara tyle było warte życie kobiety, która umarła przez blondi. Jak dla mnie ogólnie nielogiczna śmierć. Mogła albo sobie wstrzyknąć i przeżyć, albo zawisnąć razem z innymi. Zawsze lepsza niepewna śmierć - z jej perspektywy, niż pewna przez uduszenie. Ty bardziej, że powiedziała na głos o co chodzi.
Mielonka - szczerze? odwróciłam głowę na tej scenie, ale sądzę, że gdyby okazał opanowanie i zjechał odpowiednio nisko nie machając wszystkim na prawo i lewo, to udałoby mu się wcisnąć ten hamulec i zatrzymać motor.
Anna i Ryan - Jigsaw wspomniał, że aby być wolnym i zmienić soje życie, w końcu musza zrobić coś odwrotnie. Można było zrozumieć to jako - wolność przez samobójstwo - nikt nie ginie, ale kluczyki się łamią - za brak odwagi do życia. Lub może w taki sposób, że zamiast patrzeć na czubek własnego nosa - walczyć o swoje przetrwanie, zamiast używać "siły" to pomyśleć i po prostu odpowiedzi poszukać w samej broni. Myślę, że można było wyjąć te kluczyki.
I Ryan by nie stracił nogi gdyby nie chciał iść na "skróty" - ciekawe jest to co by wtedy się stało, pułapka z zasypywaniem nie miałaby wtedy sensu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones