Okoliczności makabrycznego morderstwa, które bada detektyw Eric Mathews (Donnie Wahlberg) świadczą o jednym - psychopatyczny morderca "Jigsaw" powrócił. Niewinne ofiary zamknięte w jednej celi ponownie będą zmuszone do wzięcia udziału w śmiertelnej grze. Od ich decyzji zależeć będzie, kto z uwięzionych przeżyje, a kto umrze. Dla tych, którzy ocaleją, nic już nie będzie takie, jak przedtem.
Niepotrzebny, nie wnoszący do przekazu nic nowego i zbyt brutalny, czym podejrzewam próbowano zakryć niedociągnięcia fabularnego. Zachowania bohaterów nielogiczne. Jedyna oryginalna rzecz w tym filmie to zakończenie.
Jedynka była OK ze względu na oryginalność projektu, ale wszystko inne jest już zwyczajnie nie...
„Ile krwi poświęcisz, by dalej żyć”? Pytanie o tyle przerażające, co jednocześnie filozoficzne, odwołujące się do zatraconego już cywilizacyjnie darwinizmu. Przetrwanie przestało być najważniejszym instynktem pchającym ludzkość do przodu. Z jednej strony jest to pozytywną zasługą rozwoju wszystkich gałęzi...