może ktoś mi wytłumaczyc? kim był ten gościu, co na końcu wstał z tego krzesła, przecież miał byc porażony prądem, ocb?
To był Hoffman, który jest następcą Jigsawa. Gra była ukartowana, tak naprawdę nic mu nie groziło.
Nie che mi się opisywać poczynań Hoffmana, w każdej części. Tu masz artykuł o tej postaci: http://sawproject.cba.pl/postacie/mark%20hoffman.htm
dla mnie nie jest jasne to ze na początku zwłoki Jigsawa są w ty krematorium.... przecież Hoffman zamknął tamtego kolesia właśnie z tymi zwłokami... no to jak???