po obejrzeniu 4 części stwierdzam, że kult Piły skończył się wraz z pierwszą częścią.mało tu napięcia, psychologii zero, logiki też niewiele. podobnie jak niektórzy nie rozumiem zakończenia, które z resztą przewidziałem po scenie rozmowy dwóch detektywów przy zwłokach wiszącej kobiety(mają tych Amerykanów za naprawdę ograniczonych cieniasów).naprawdę przeciętny film chociaż lepszy od cz.3 .słynny już muzyczny motyw towarzyszący każdej części, kiedy rozbrzmiewa przy rozwiązaniu niby "niesamowitym", po prostu każe się uśmiechnąć pod nosem.to jakby się okazało nagle że Jigsaw kupuje w Biedronce a nie w Tesco.muzyka straszniejsza i bardziej tajemnicza od fabuły.szkoda kasy na bilet. polecam ale tylko na DivX'a:)5/10