Dobry film, mile mnie zaskoczył. Zauważam pewne podobieństwa z inną produkcja z Tajwanu o tej tematyce, mianowicie z "Candy rain". Też został podzielony na kilka różnych historii powiązanych luźno ze sobą. Mnie najbardziej urzekła historia nr 3. Postac Diego zagrana rewelacyjnie. Piękna sceneria, piękne zdjęcia....