Blondyna podczas urodzin opowiadala o tym jak powiekszali mozgi rekinow a potem kiedy ruda to mowila Franklinowi, blondyna zachowala sie jakby dopiero sie o tym dowiedziala.
Czegos niekumam czy to rabneli sie w pisaniu?
PZ inteligetne rekiny. Dobreee. Niewidzialem innego takiego filmu o rekinach, ciagle lubie do niego wranac.
wedlug mnie nie, pleta wypowiedzi rudej byla taka ze rekiny sa teraz inteligetniejsze dlatego robia to co robia, blondyna wiedziala o tym a zareagowala jakby sie dopiero teraz od niej dowiedziala, wiedziala o wszystkim a ruda wyzywala od "glupiej zdziry", PS cieszylem sie ze ten jej maz umarl pierwszy, straszna z niego ponura maruda XD