Podejrzewam, że wykorzystali tu kilka pomysłów, na które nie było już miejsca w filmie. Z pewnością jeszcze kilka im takich zostało, może dałoby sie je przekuć w serię krótkich metraży?

wolał bym pełnowartościowe Inside Out np z okresu dojrzewania Riley :D nawet było oś tam wspomniane o tym :)

Oj, coś czuję, że to nie byłby film dla dzieci :]

a przeszła mi i taka myśl :) chociaż wierzę, że Pixar by się z tym jakoś uporał :) przecież motyw pocałunku między ludźmi i reakcji emocji był właśnie w Rileys First Date :) pociągnąć nieco wątek romantyczny zakochania i związane z tym emocje w miły sposób mogły by dać przyjemny film o trudach dojrzewania :)

Przyjemny może, ale czy byłby tak mądry jak oryginał bez sięgania po, ehem, tematy "od lat 18"?

niekoniecznie trzeba sięgać od razu do cielesności :) zwykły pocałunek by wystarczył a tych w bajkach disney/pixar jest trochę.
można by sięgnąć po temat randki, ewentualnego rozczarowania, poszukiwaniu wybranka :) oczywiście, że dało by się to ugryźć bez sięgania do "od lat osiemnastu" :)

Ja nie mówię, że w ogóle by się nie dało... Tylko, w moim odczuciu, nie byłby to film tak mądry jak oryginał.

hmmm, możliwe :) ale chętnie chciałbym zobaczyć co magicy z Pixara mieli by do powiedzenia w tej materii :)

a gdzie to mozna zobaczyc?

Na CDA

super mam :) dzięki!

No i wychodzi 2 czesc już w czerwcu ;)

hehe tylko po ośmiu latach :)