Film jest Genialny dawno nie widziałem tak dobrego dramatu a oglądam praktycznie same dramaty,film pokazuje jak wspaniałe jest kino azjatyckie ten dramat jest trudny a co za tym idzie nie dla każdego wymagający kinomani znajdą w nim to czego się szuka w dramacie.Jestem pod wielkim wrażeniem ujmujący film wrócę do niego nie raz szkoda że ma taką niską ocenę bo ja go widzę w co najmniej top 100 9/10 ale myślę nad 10.

No to koleżanko zachęciłaś mnie do seansu "Samarytanki". A jeśli chodzi o kino spod znaku koreańskiego tygrysa to pełna zgoda. Taki powiew świeżości i oryginalności jest miłą odskocznią od częstej bylejakości zachodnich produkcji. Z ostatnich tytułów poza Kim Ki-Dukiem porwał mnie "Castaway on the moon" (w oryginale 'Kimssi pyoryugi') - śmieszy, wzrusza, a przy tym wykorzystuje znany motyw w mega nieszablonowy sposób. Polecam.