Byłoby nawet dobrze gdyby Roberto tam nie występował - po cudownym "Zycie jest piekne" sądziłem że Benigni znów mnie oczaruje - myślałem dobry pomysł - przecież to jedna z najwspanialszych bajek!! tymczasem okazło sie że pomysł był drewniany :((( bo pojawił sie w umyśle nieodpowiedniego człowieka - nieodpowiedniego jak na taki film. Wiadać, że Roberto zrobił wszystko, aby jego film był arcydziełem tymczasem stworzył przeciętną opowieść z twardym sękiem w roli towarzyszącej tytułowemu drewniakowi Wróżki :(