Typowy film chrześcijański. Trochę utrzymany w konwencji tego typu filmów z ubiegłego wieku. Trochę przypomina Quo Vadis. Ogląda się go całkiem przyjemnie. Spore zastrzeżenia do scenografii i do wyglądu aktorów. Zbyt nowocześnie wyglądają.
Film już po premierze. Proszę odblokować ocenianie.