wszyscy mi tak zachwalali ten film że zdecydowałam się obejrzeć, przyznam piękna realizacja, efekty specjalne i widoki jednak na kolana mnie nie powaliło a wszędzie słyszałam że taka rewelacja. Może żle zrobiłam że zaczęłam od ostatniej części, jaednak zamierzam wrócić do poprzednich dałam 7/10 a sporo osób ocenia wyżej poprzednie części więc zamierzam obejrzeć. Ogólnie ciekawy film przygodowy, choć po zachwytach widzów liczyłam na coś więcej ciekawa jestem jak pozostałe części mi się spodobają bo zazwyczaj pierwsza cześć wypada lepiej niż kontynuacja, ciekawe jak bdzie tym razem.
Czwarta część różni się trochę od poprzednich. Jest inny reżyser, poza tym to taki trochę spin-off. Według mnie najlepsza jest pierwsza część, kolejne dwie też trzymają poziom. Na nieznanych wodach jest inna i to widać od pierwszych chwil. Szkoda, że nie zaczęłaś od pierwszej,ale zawsze możesz ją jeszcze obejrzeć ;)
Zapewniam cię, że seria Piratów z Karaibów pokazuje, że kontynuacja może być lepsza od pierwszej części. Według mnie najlepsza część serii to "Skrzynia Umarlaka" ale Klątwa też jest super ;) Porównywanie 4 części do poprzednich jest bezsensowne, ponieważ między piratami Marshalla - nowego reżsera a (P)iratami Verbinskiego jest wielka przepaść. Dlatego w kojelnych częściach liczę tylko i wyłącznie na powrót Verbinskiego. Nie oznacza to, że 4 część jest kiepska. Jest inna. "Na nieznanych wodach" to bardzo dobry film przygodowy w wykonaniu musicalowego reżysera. A wszystkie 3 części Piratów to arcydzieło kina przygodowego.
Życzę miłego oglądania serii stworzonej przez Gore'a Verbinskiego (1,2,3) ;)
Zamierzam obejrzeć w wolnej chwili pozostałe części. Nie mówię że 4 mi się nie podobała tylko poprostu wszyscy mi tak zachwalali że poczułam pewien niedosyt jeśli chodzi o fabułę. Ntomiast wykoanie i efekty pełna rewelacja np. sceny z syrenami. Jesem ciekawa wykonania peirwszego reżysera, mam nadziję że mnie pozytywnie zaskoczy.
I to jest dziwne. Syreny są super, klimat, nowa muzyka, efekty.... A finał powinien być jeszcze lepszy, wtedy łagodniej spojrzałbym na film jako całość.
4 część mocno odstaje od trylogii pod każdym względem. Polecam ci zobaczyć trylogię po kolei ;) To są genialne filmy, a efekty są o niebo lepsze :D
Co najważniejsze inteligencja tych części przerasta czwórkę. W "Klątwie czarnej perły", "Skrzyni Umarlaka" i "Na krańcu świata" znajdziesz wszystko czego szukasz bez wyjątku.
W pewnym sensie czwórkę można by nawet uznać za odwrócenie konwencji wcześniejszych części - w sensie relacji 'zwykłe - niezwykłe' w życiu pirata.
Bruckheimer sam powiedział, że 4 jest furtką do nowej serii. Mnie osobiście sie to nie podoba. A jak 5 część będzie taka jak 4 to zaakceptuje jedynie TRYLOGIĘ verbinskiego czyli starych, dobrych Piratów z Karaibów.
co kto woli, może to efekt przyzwyczajenia? wiele osób nie lubi wałkowania ciągle tego samego. A tutaj mimo że to jest juz 4 cześć twórcy ukazują nam kompletną nowość
W moim przypadku to nie jest efekt przyzwyczajenia, no chyba, że efekt przyzwyczajenia do Piratów jako naprawdę wciągającego filmu przygodowego, z dobrze opracowaną fabułą i dużą dawką humoru. W czwórce tego nie było i rzeczywiście, pod tym względem jest to dla mnie kompletna nowość.
Ha, to ile oni jeszcze? Stallone zrobił 6 części 'Rocky'ego', ale 6-tką zadusił serię... Oby historia nie powtórzyła się.
"przyznam piękna realizacja, efekty specjalne i widoki"
Pięknych widoków w tym filmie jest może ze dwie minuty. Efekty specjalne też nic specjalnego nie prezentują. Wszystkie poprzednie części prezentują się o wiele lepiej tak w warstwie fabularnej jak i wizualnej bo tutaj to jest przez większość czasu teatr telewizji. Nie trzeba było zaczynać od tej części bo w żadnym wypadku nie oddaje ona jakości całej serii.
Zgodze sie ale na szczęście 5 będzie inna bo wypier**lili tego "prezeska" Disneya i będzie kto inny zarządzał filmami i budżetami. Wiele filmów ucierpiało przez byłego prezesa disneya między innymi piraci. Budżet wynosi 200 mln przy czym multum PRZEPIĘKNYCH SCEN Z BITWAMI!!! zostało usuniętych a na gigantyczną klape finansową zwiana John Crtaer przeznaczył budżet 300 mln - na niewyrobioną markę w przeciwieństkie do piratów. Uciął budżet także Lone Ranger i w tym filmie najdłuższą scene pościgową na pociągu w historii kina!!! Szkoda, że tak późno wydupili tego królika szczerzącego sie na każde zdjęcie. 200 mln kosztowała jedynie scenografia a akcji w tym filmie poprostu NIE MA. ani emocji bo wszystko wyciął ten prezesek. Jakby go nie było 4 nie wyglądałaby właśnie tak tylko inaczej. Trudne czasy dla piratów ale to tylko jedna część. Seria sie tryma. Teraz dopiero jak disney jest pod kreką to go wywalają. Przez niego 4 częśc jest taka jaka jest. Nie dziwcie sie, że poprzednie części to arcydzieła bo on wtedy nie zazrządzał. Pracował w Disneyu od dwóch lat. Teraz nadszedł tego kres i może współczesna kinematograia jednak nie opada na dno. Trzymam kciuki za Lone Ranger mimo, że ten film bardzo ucierpiał przez tego ciula i trzymam kciuki równiez za piratów 5.
http://www.filmweb.pl/news/Dyrektor+Walt+Disney+Studios+zwolniony-84517 - z przyjemnością sie tego czyta. Jakby piraci 4 poczekali jeszcze rok...Kurcze ale byłoby widowisko...
Czemu mielibyby usuwać sceny akcji z Piratów IV? To się kupy nie trzyma, ale jeżeli to prawda to ja chcę dostać Director's Cut!
Jakby nie było gorszych scen do wycięcia:
http://www.youtube.com/watch?v=g1UN1nwhG00
Fajna usunięta scena...
No akurat ta scena jest do dupy i dobrze, że ją wycięli.
http://www.youtube.com/watch?v=pXkcO5Wi56o&feature=relmfu - tą scenę mogli zostawić i wyciąć inne pierdoły np jak Jack sie wywala na trawie i tnie podłoże.
http://www.youtube.com/watch?v=Df4IeQRxfiI&feature=relmfu - rozszerzone tango i wyjaśnienie skąd angelica dowiedziała sie o rytuale. Dowiedziała sie tego od Tia Dalmy za ten pierścień. W 2 częsci Jack go ukradł i dlatego potem oddał go w tej scenie - bardzo ważny wątek
http://www.youtube.com/watch?v=gubMjouiSvw&feature=relmfu - klimatyczna scena gdyby jej nie wycięli to ta tawerna przypominałaby trochę Turtuge ale cóż...
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=kfuH8lN0mt4&feature=endscreen - chociażby dla wydłużenia filmu ale ta scena jednak nie jest ani troche potrzebna więc dobrze, że została wycięta.
Wiele scen powinni zostawic żeby przynajmmniej zadowolić widza długością filmu jak nie emocjami. Mam nadzieję, że 5 bedzie trwała od 2 godziny 30 minut wzwyż i będzie lepsza bez zbędnego wycinania scen i obniżania budżetu z powodu "kryzysu". Już znamy te metody na udawany kryzys. A na Johna Cartera wydawają 300 mln dolarów. Skończyło się to usunięciem Richa Rossa ze stanowiska prezesa disneya a dokonali tego m.in Jerry Bruckheimer i inni.
Obawiam się, że nawet gdyby tych scen nie wycięto, film nadal nie zrobiłby na mnie imponującego albo wręcz jakiegokolwiek wrażenia. Czekam na piątkę i mam nadzieję (teraz już nawet są do niej podstawy!), że będzie dużo, duuużo lepsza.