Hasło umieszczone na plakacie tego niesamowitego dzieła jest tak genialne w swej prostocie, że musiałem je tu przytoczyć. Co by nie mówić, zarówno wytwórnia SyFy, jak i Puls wyrabiają się ostatnimi czasy :D Dzieła o pół rybie, pół wężu jeszcze nie oglądałem. Wszystkich zainteresowanych kolejnym starciem z geniuszem Jima Wynorskiego zapraszamy na seans w najbliższy poniedziałek, 6.05 o 20 :)
Po filmie, o 22 odbędzie się emisja dzieła "Eksperyment Filadelfia" (z 2012r.)
Za zakończenie należy się pała. Reżyser był już chyba mocno znudzony ew. "....scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić.....":). Za resztę akcji dwa. Czyli 2+1=3:).pzdr.
ja zostaje przy mojej czwóreczce ;) Mnie jutro ciężki zdien czeka więc nie zostane z wami na kelejnym seansie. Dobranoc ;)
spokojnej nocki i powodzenia jutro w takim razie, cokolwiek tam Cie czeka :))))))))))))))))))
kurde ta presja społeczenstwa sprawiła ze też chyba dam o jedną ocene wyżej bo było w nim chyba wszystko co najlepsze nawet Madsen :P
Ja zawsze patrzę też nie tylko na wykonanie a także na takie wewnętrzne poczucie jak dobrze się bawiłem :)
buhahahahahaahahahahahahaha
jak to jest, jak byśmy sami to ogladali to bysmy nie wyłapali tyle perełek, a takw kupie Z-owym to wszystko smaku nabiera, co nie? :)
Z rozpaczy przyjąłem colę bez whisky i do tego w szklaneczce z Ikei...najgorszy dzień w tym roku ! :(
Temat na następny film:
http://www.filmweb.pl/film/Bitwa+o+Los+Angeles-2011-605932/discussion/Poniedzia% C5%82kowy+Fanklub+Pulsu+-+Bitwa+o+Los+Asylum,2285663#post_10629111
Proszę was powiedzcie jak się skończył, bo oglądałem ten film na zmianę z Metrem strachu i jak poleciała reklama to przełączyłem, a jak sobie przypomniałem to już się skończył. Czy Michael Madsen przeżył?
A film jest na swój sposób "epicki":)
Madsen został wrzucony do wody z motorówki przez tą główną bohaterkę (brunetkę) za to że dbał bardziej o jajo niż o ludzkie życie. Tam opędzlowała go Piraniokonda. Następnie stwór pożarł resztę bandy porywaczy. Potem nasi bohaterowie użyli jaja jako przynęty, włożyli do pojemnika bombę i rzucili wężowi do paszczy, skoczyli do wody z klifu wysadzając głowę bestii. Happy end, wszyscy szczęśliwi, ostatni pocałunek na koniec...
Otóż NIE! Nagle zostają pożarci przez jeszcze jedną Piraniokonde. I dopiero wtedy koniec :)
No bez jaj, Madsen zawsze ginie. A trzymałem za gościa kciuki. To była jeszcze kolejna Piraniokonda? Mniej więcej w połowie filmu druga zginęła, to było ich razem trzy? Czy tamta zginęła ale przeżyła?