Ps. Zapomnialem dopisać że dźwięk w tym filmie jest beznadziejny jakies 60% dialogów nie słychać, nawet pomimo tego że ustawiłem w kinie domowym na tryb "dialogi" to i tak nie pomogło za wiele jest albo za cicho albo jakoś dziwnie niewyraźnie, szkoda też że przerobiono główny nurt muzyczny z poprzedniej części bo był bardzo dobry a ten co jest w tej części jest beznadziejny, sceny akcji też są słabe w dodatku jest ich przeraźliwie mało.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Gra aktorka na żenująco niskim poziomie, dialogi to jeden wielki bełkot. Jedyny aktor, który zagrał, a nie po prostu wypowiedział to co mu napisali w scenariuszu to Grabowski, reszty nawet nie nazwałaby aktorami. Sceny to jakaś abstrakcja. Zachowania tych ludzi bez ładu i składu. Nie wiem jak taki beznadziejny film może mieć tak wysoką ocenę. Czyżby Polacy mieli tak marny gust? A i ten żart koksa co pomylił kaczkę z gołębiem. Sorry, ale to było tak marne, że aż mnie osłabiło. Ludzie z upośledzonym iq imbecyle, debile, cymbały i małe dzieci odróżniają takie rzeczy, więc to w ogóle nie było śmieszne...

Dorzucić jeszcze trzeba to, że przeklinanie na prawo i lewo, czy to w pracy, czy przy obcych ludziach, to chleb powszedni każdego bohatera, przez co każda postać wydaje się być taka sama.