Z dobrego kryminału (Pitbull z 2005) robi się tandetna komedia. Całość mocno przesadzona. Mafia paliwowa temat na czasie, fakt. Postać Cukra, przegięcie pały. Bachleda to moim zdaniem jedna z najgorszych aktorek (co w niej Colin widział, nie wiem). Vega chciał zrobić polski film gangsterski na wzór USA, postaci Majami i Cukra, sytuacje w więzieniu , prawniczka itd. Zawiodłem się, szału nie ma i to nie tylko moje zdanie. Zwiastun był ciekawszy. Grabowski pierwsza klasa. No i ze Strachem to już przesadzili, poza tym nic do filmu nie wnosi oglądanie jego fujary.