Dla wielu ludzi ten film był świetną komedią - no bo w końcu strachu taki głupi ze az smieszny "o K*** jaki fajny gołomp" i te sceny z babcią...
a szczyt żenady to "no i CH** nie będę żreć przez 3 dni...."ehh...chyba tylko mnie to nie bawiło. Widocznie kino było pełne karyn....ale na szczęście pojawiła się scena z ktorej zaśmiałem się JA SAM na całą salę kinową podczas gdy kazdy milczał XD
Scena Gdy Żmijewski zazdrosny o kundla robi żonie Awanturę i rzuca ją pączkami..." to to też to posprzątaj....i to" XD....wysmarował jej mordę a poźniej wyglądała tak głupio w tym kiblu jak kretynka :D:D haha ....no jak tu się nie zaśmiać :D:D