Film super Vega znowu nie zawiódł , wciąga , dobry scenariusz i nie które teksty powalają. Wielkie brawa
Zdecydowanie. Fala hejtu będzie na pewno. Szczerze powiedziawszy film mnie na prawdę zaskoczył i wyszedłem z kina z jednej strony przybity a z drugiej chciało mi się śmiać. Bo ta część ma w sobie trochę z pierwszej. Może nie jesteśmy w stanie zżyć się z bohaterami ale moim zdaniem jeśli ktoś lubi tą serię, interesuje go ta tematyka to z kina wyjdzie lekko oszołomiony tym ile praca w policji niesie ze sobą zagrożeń i jakim potrafi być psychicznym obciążeniem.
Pozytywnie kończąc: scena zasadzki z Majamim przeszukujacym meline - 10/10 ;)
Polecam film z czystym sumieniem.
no tak, jeśli oceniają to ludzie twojego pokroju którzy wystawiają takiemu filmowi prawie że najwyższą notę, to nie ma się dziwić że ocen z filmwebu nie ma co brać na poważnie. A jeśli Niebezpieczne Porządki były arcydziełem filmowym to panu już podziękujemy.
Żadnej oceny nie biorę na poważnie, bo zawsze jest to subiektywna opinia. Nie podobało się, spoko. Dla mnie Pitbull jest genialną rozrywką i świetnym odzwierciedleniem pracy Policji. Oceniam wedle swojego uznania.
Niemniej, wybacz, że mój gust filmowy i ludzi "mojego - zapewne o klasę niższego od Twojego - pokroju" zawyża średnią Vedze. Chyba usunę konto, bo dzięki Tobie zrozumiałem, że nie ma tu dla tak miernych ludzi miejsca.
mnie to bardziej zaskoczyło jak się Cukier ustawił że psy mogły mu przysłowiowo naskoczyć to jak wyrobił tą mafie paliwową najpierw przejął pieniądze , a pózniej za jednym razem wysłał ich do pierdla i przejał ich interesy
Jeśli ktoś lubi tą serię to tego filmu oraz poprzedniego nie polubi, ponieważ Nowe Porządki i Niebezpieczne kobiety to zwyczajna karykatura pierwszego filmu jak i serialu.
Nie do końca się zgodzę. Film zły nie jest, choć moim zdaniem Vega poleciał na fali popularności Nowych Porządków i za szybko podał na tacy następną część nie do końca ją dopracowując . Przede wszystkim film poraża brutalnością miejscami wręcz niesmaczną.Siedząc na sali pełnej wzdychającej widowni miało się wrażenie że film jest przydługawy i gdyby nie Ostaszewska i Strachu i świetnie zagrane te dwie role połowa sali wyszłaby z kina. Ja mam wrażenie zbędności Majamiego. Żmijewskiego nie kupiłam. Bahleda-Curuś powinna grać dziewczynę z dobrego domu a nie patologii... tu zupełne niedopasowanie. Dereszowska i Kulig super. Cukier, byłoby obłędnie gdybym gdzieś po drodze nie wyczytała, że w zamyśle miał być po części filozofem podczas gdy ja odebrałam go jako chorego psychicznie wiecznie naćpanego cwaniaczka. Ogólnie jestem na plus bo myśl przewodnia filmu jest ok, można go było jednak lepiej dopracować.
zacznijmy od tego Cukier nie ćpał , chory na cukrzyce , psychicznie chory to ty psychicznie chorego nie widziałaś jak by to sie dział na serio to osobiscie by chciał mieć taki rozum jak on żeby taką przekime zrobić , nie chcesz brutalności to chodz sobie na filmy disneya
A czy Ty widziałeś kogoś chorego na cukrzyce?? Przecież Ci ludzie żyją normalnie nie zachowują się tak jak Cukier. Natomiast ludzie w manii już tak. Chory psychicznie nie oznacza stanu "zakład psychiatryczny". Zdecydowanie daleko mu było do filozofa...ale zagrał obłędnie