Po co właściwie Drabina bawiła się w podstawianie pijaczka żeby zdobyć mieszkanie po ojcu skoro miała już wielką chatę ze stadkiem luksusowych fur na parkingu ? Z sentymentu ? No bo chyba nie po to żeby na nim zarobić ...
Teraz jest to jej mieszkanie. Nikt nieproszony tam nie wejdzie, nie zobaczy śladów po zabójstwie. Nie będzie szukał ojca. Może zrobić z nim co chce.