Ciężko mi to powiedzieć ponieważ jestem ogromnym fanem pitbulla ale tego pierwszego (wraz z serialem). Obecny pitbull jest tylko nazwy i służy do przyciągnięcia widza i zarobienia pieniędzy. Oczywiście na filmie należy zarabiać, żeby nasza kochana kinematografia się rozwijała, ale sądzę, że po takim gniocie na kolejnego pitbulla już duża część nie pójdzie. Ja na pewno sobie odpuszczę.