Jak to mawiał słynny Zbyszek Stonoga "to jest dramat kur**!"
Serio. Jestem fanem pierwszego Pitbulla i serialu. Druga część była dobra. Nie coś wybitnego, ale fajnie połączyła mocny kryminał i czarny humor. W dodatku oryginalne postacie i naprawdę wyszedłem w kina zadowolony, ale ta trzecia część?
Cały serial ciągną za sobą trzy kobiecie postacie - Kulig, Bachleda Curuś i Cielecka.
Reszta to takie dno, że aż szkoda wspominać. Wymazać z pamięci i lepiej do tego nie wracać.
Majami - drętwy. W ogóle go tam nie było. Nie ma nic do zaoferowania. Zwykła cienias w irokezie.
Ostaszewska - Świetna aktorka, ale jej postać to dramat. Lubiłem ją w drugiej części, ale tu zrobili z niej kompletną kretynkę. Strachu 2. Nic poza bluzgami i tępymi tekstami. Wszystko wymęczone i na siłę.
Cukier - wygląda jakby miał zaraz umrzeć. Gość postury kostucha, nie otworzył nawet oczu. Śmieszna postać. "Gangster" taa
Strachu - ... Byłem fanem po drugiej części teraz hejtuje. Wcześniej zrobili z niego tępego karka teraz zrobili kretyna do kwadratu.
Nie da się tego oglądać. Sytuacja tak samo jak u Ostaszewskiej czyli "nie napiszemy im nic ciekawego, niech gadają tępe bzdety i niech sala się śmieje".
Nie było ani jednego śmiesznego zdania wypowiedzianego przez niego.
Kretyństwo, że szkoda gadać.
To moja opinia o tym gniocie. Nie polecam. Obiektywne 1/10.