Ktoś kto oglądał pierwszego "Pitbulla" z M. Dorocińskim, wie, że ten i poprzedni film z serii to zupełnie inny klimat. Wspólny jest tytuł, reżyser i Gebels :)
Że świetnego, mrocznego filmu (a zwłaszcza serialu - majstersztyk) zrobili komedię sensacyjną dla mas.