Byłem wczoraj na przedpremierze i wymęczyłem się niemiłosiernie. To nie jest film sensacyjny tylko komedia i to z tych absurdalnych.
Ja rozumiem, że filmy rządzą się swoimi prawami i świat w nich przedstawiony jest nieco podkoloryzowany, w końcu realne wydarzenia mamy na co dzień w swoim życiu. Jednak to co widziałem wczoraj w kinie było tak przesadzone i oderwane od rzeczywistość, że ani przez chwilę nie byłem w stanie wciągnąć się i uwierzyć w to co widzę na ekranie. Papierowe, często sztucznie zagrane postacie wcale mi w tym nie pomagały. Przewija się ich sporo, ale większość jest słabo rozbudowana, a wiele z nich pojawia się na ekranie na dosłownie jedną czy dwie sceny. Działania bohaterów są nielogiczne i miałem wrażenie, że w niektórych momentach ich jedyną motywacją jest to, że tak wymyślił sobie scenarzysta, bo będzie z tego fajna scena.
Humoru w filmie jest sporo i w kilku momentach naprawdę można się pośmiać. Większość gagów jest jednak mocno przesadzone i raczej żenują niż śmieszą. Niestety co lepsze momenty zostały pokazane w trailerze, który ostatnio był puszczany przed prawie każdym filmem w polskich kinach. Gdy zna się je na pamięć nie robią już takiego wrażenia, do tego wiele z nich jest na siłę wciśniętych od filmu właśnie po to, żeby później można było je umieścić w trailerze. Te kilka zabawnych scen to chyba jedyne co zapamiętam z wczorajszej wizyty w kinie. Niestety nie wynagradzają one tego, że przez pozostałe ponad 2 godziny męczymy się z wyjątkowo słabą produkcją.
Wychodząc z sali słyszałem opinie, że film był zajebisty. Z pewnością znajdzie się spora grupa osób, którym przypadnie on do gustu. Ja niestety nie jestem jedną z nich ;) Jeśli podobały Ci się Nowe Porządki, myślę, że powinieneś być zadowolony. Jeśli, podobnie jak ja, łudziłeś się, że trailer ma niewiele wspólnego z filmem i Patryk Vega wróci do korzeni to mocno się zawiedziesz. Z serialem sprzed 10 lat łączy go chyba tylko nazwa.
Nowe porządki to arcydzieło w porównaniu z tym gniotem i dnem. Pierwszy Pitbull był najlepszy ale Nowe Porządki to nowoczesne, szybkie kino. Trzeba iść do przodu. Ty widocznie tego nie rozumiesz. Natomiast Niebezpieczne kobiety to totalne dno obliczone tylko i wyłącznie na zrobienie łatwej kasy.