Czy ktoś wie, o co chodzi z tym, że postać grana przez Bachledę-Curuś wypożycza auto, a później postać grana przez Kulig zabiera pismo z umową najmu?
Żeby nie powiązali Bachledy z miejscem śmierci Cukra - na GPSie auta z wypożyczalni sprawdziliby to tak samo jak ona dotarła do tego miejsca gdzie zakopała ojca.
Takim, żeby niesiedziała 2 raz w więzeniu za coś czego nie zrobiła.
TO Zuza wspomogła gang moto z Niemiec przy likwidaci Cukra.
z jakim miejscem śmierci Cukra? GPS pokazałby miejsce zakopania tych dwóch trupów w tym jej ojca, raczej zrobiła to po to, żeby szantażować postać graną przez Bachledę, przecież Zuza wiedziała o forsie zakopanej przez Cukra - może to naciągane ale co w tym filmie nie było naciągane?
A czy ktoś wie dlaczego bohaterka grana przez Alicję trafiła na początku do więzienia? jaki interes miała ta Policjantka od chorego dziecka pakując ją do więzienia?
Chyba chodziło o to, że niesłusznie za zabójstwo matki (które w rzeczywistości zlecił ojciec). A ta policjantka od chorego dziecka miała być przekupiona, kiedy natknęła się z kolegą policjantem na poszukiwaną, żeby ją puścić wolno, ale tamta zaczęła rodzić, a policjant już wezwał karetkę, więc nie dało się puścić jej wolno za łapówkę, więc poprosiła, żeby ją aresztować, bo podobno jak urodzi po aresztowaniu, to będzie mogła zostać z dzieckiem w areszcie/więzieniu.
Pierw trafiła do więzienia bo facet, ktory zabił jej matkę zeznał, że to na jej polecenie. Za to dostał niższy wyrok, przyczyniła się do tego Cielecka, ktora chciała szybko zamknąć sprawę. I jak Curuś dostała przepustkę (Cukier wysłała jej aparat ortodontyczny), miała 6h na wizytę u ortodonty to uciekła. I potem została złapana, juz w ciazy, na stacji benzynowej. Niestety partner Cieleckiej wezwał karetkę i nici z przekupstwa. A potem ją wypuścili na warunkowym.
Policjantka od dziecka miała po prostu wyj*bane na każdą robotę. Wpakowała ją do więzienia bo chciała szybko zamknąć śledztwo. Podobnie było przy tej sprawie potrąconego przez ciężarówkę motorzysty. Podłożyła kamień bo nie chciało jej się śledztwa prowadzić. Bardzo dobrze, że się zabiła, to był wspaniały moment. Niewinni ludzie cierpieli bo ona miała na wszystko wyj*bane, już nie wspominając o braniu łapówek.