Niektorzy obawiali sie ze minelo za malo czasu od premiery dwojki - mieli racje. Ten film to jeden wielki skok na kase. Jestem swiezo po maratonie pitbulla w kinie, pierwsza czesc urzekla mnie swietna gra aktorska, druga ktora mi sie najbardziej podobala byla idealnie wywazona - duzo akcji i humoru, troche w stylu zachodnich filmow akcjii, no i Bogus Linda oraz swietny montaz. Z trojki nie zostalo z tego nic. Akcji jest malo, film jest strasznie dlugi i na sile wypakowany co chwile glupimi tekstami. Zrobila sie z tego tandetna komedyjka, tylko nie smieszy. Gra aktorska nie powala, wiec nikt nie ratuje filmu i nawet montaz zostal skopany. Ladne i ciekawe ujecia zostaly zastapione jakimis sekundowymi przerywnikami na auta z gory. Puentujac klasyka "gowno w blyszczacym dresie". A nawet i ten dres wg. mnie nie blyszczy. Nie polecam wydawac pieniedzy na ten kicz.
Wczoraj byłam w kinie i tak samo wyszłam zawiedziona.
Niepotrzebnie rozwleczony i totalnie bez klimatu.
Ja wychodząc z kina po Nowymi Porządkach chciałem jak najszybciej obejrzeć ten film jeszcze raz, wczoraj opuszczając kino o Niebezpiecznych Kobietach chciałem jak najszybciej zapomnieć. 30 zł wyrzucone w błoto.
Stracony czas i stracone pieniądze. Pazerność reżysera nie zna granic. Film w porównaniu do poprzednich części beznadziejny scenariusz. Gry aktorskiej brak, jedzie film odtwarzaniem pomysłów z poprzednich części.
podpisujesz sie rekami i nogami? A gwiazdkami? czytac nie umiesz?
6* 'NIEZLY' - (tyle dales)
5* sredni
4* ujdzie
3* slaby
powinien byc punkt w regulaminie, ktory by karal za niezgodne komentarze z ocenami.
Z 2005 najlepszy? A co w tym filmie było ciekawego? Wszystko sprowadzało się tylko do picia wódy i problemów rodzinnych policjantów, a śledztw, akcji, strzelanin było jak na lekarstwo.
Z ciekawosci ile masz lat? Tylko szczerze, bez uszczypliwosci. "Strzelalanin bylo jak na lekarstwo". A od kiedy wyznacznikiem dobrego filmu jest ilosc strzelanin? Wiesz bylo w orginalnym pitbullu? KLIMAT! I prawda bo tak wtedy wygladala policja od sroda.
Jakie ma znaczenie to ile mam lat? Nawet gdybym napisał to i tak byś mi nie uwierzył, bo nie mam jak potwierdzić. I dlaczego cytujesz tylko część mojego zdania? Wyrywasz zdanie z kontekstu aby wyszło, że napisałem coś głupiego? Gdyby film posiadał same strzelaniny nie byłby ciekawy. Ale w filmie o policjantach musi ich trochę być, podobnie jak akcji i śledztwa. Tego oczekuję.
"I prawda bo tak wtedy wygladala policja od sroda."
To teraz ja spytam: A od kiedy prawda jest wyznacznikiem dobrego filmu? Gdy ja oglądam film mam nadzieję, że będzie ciekawy, a nie, że będzie ukazywał prawdę. Życie policjantów w prawdziwym świecie jest nudne, więc przelewanie tego na ekran sprawia tylko, że film także jest nudny. Dlatego trzeba to podrasować, wprowadzić więcej akcji, śledztwa, walk z grupą przestępczą. I to właśnie zrobili w nowym Pitbullu. Jeśli będę chciał zobaczyć jak wygląda policja od środka pójdę na komisariat, lub obejrzę film dokumentalny. Natomiast gdy będę chciał obejrzeć problemy rodzinne i problemy z alkoholem (czego również było pod dostatkiem w Pitbullu z 2005) to włączę "Trudne sprawy".
dokładnie mam podobne odczucia..serialu klimatem nic nie przebije, a tu zdecydowanie działo się za dużo ..i za mało moim zdaniem było scen z ulubionymi aktorami z pierwszej części...
Zupełnie nie rozumiem tych negatywnych opinii. Uważma że 3 część jest najlepszą jak do tej pory, w drugiej było zdecydowanie zyt dużo brutalności, zaś 1 to jedna wielka pomyłka. Tragiczna gra Rosati i Dorocińskiego, wszyscy tylko coś bełkotali pod nosami, a jedyne słowo które dało się co jakiś czas wyłowić z tej papki to K***A, jednym słowem porażka.