Na YouTube jest wywiad z byłą żoną Słowika, w którym opowiada jak jeździli do Sopotu na imprezy i podczas jednej z nich weszła na drogi fortepian w szpilkach totalnie go rysując. Słowik widząc to powiedział "Moni tańcz, ja za wszytko zapłacę". A teraz w filmie zwróćcie uwagę na scenę z dyskoteki w Olsztynie:)