PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=232801}

Plaga

Swarmed
3,8 581
ocen
3,8 10 1 581
Plaga
powrót do forum filmu Plaga

Takiej kategorii nie przeżyłem od czasu, kiedy moja ukochana mama, zmuszała mnie do wkucia na pamięć tabliczki mnożenie. Ten film to dramat, papka, gniot, chłam, chała, padło i wszystkie inne określenia, jakie tylko mogą dosadnie, a jednocześnie obelżywie określić to dzieło. Powiadam wam zainteresowani - przy tym obrazie, największy twardziel może z bólu popuścić kilka łez.
Pora teraz na kilka faktów, związanych w wykonanie i treścią filmu. Na początku fabuła - bardzo prosta, rzekł bym prostacka. Zero wkładu scenarzysty/reżysera aby stworzyć coś oryginalnego. Fakt faktem, producenci nie rozpieszczają nas filmami o tematyce owadobójców, co nie oznacza, że wystarczy wrzucić kilka os, zatrudnić parę manekinów i obraz rzucić na komercyjny rynek - o nie, u nas frajerów może i pełno, ale bez przesady! Na poparcie tezy, że fabuła jest "drastyczna", wystarczy obejrzeć, jak specyfik, który mutuje owady, dostał się do powszechnego obiegu - zgroza, ja takim laboratoriom i fachowcom mówię stanowcze NIE. Idziemy dalej - efekty specjalne - Madre Mio!? Amatorzy-graficy, jestem pewien, wykonali by je o wiele lepiej. Owady wyglądają bardzo sztucznie, do tego są pokazane głupkowato - jakby myślały, czy coś w tym stylu. Kamera po prostu pokazuje je od przodu, ewidentnie zmuszając nasz rozum do wywnioskowania, iż Osa ta, w tym momencie się zastanawia, co ma zrobić - głupie i niedorzeczne. Jak film wygląda od strony aktorskiej? Niestety, tu też jest słabo, choć nie aż tak, jak we wcześniej wymienionych aspektach tego "arcyciekawego spektaklu". Krótko mówiąc, prezentują drewno - coś na kształt teatru - jednak teatr ma do tego prawo, film fabularny już nie. Te trzy podstawowe dla osiągniecie choć maleńkiego sukcesu komercyjnego, części składowe filmu zostały po prostu spartaczone. Nie ma chyba sensu mówić, że film nie posiada klimatu, brak jakiegokolwiek napięcia, a grozy w nim tyle, co we świeżo zaparzonej herbacie. Żeby dobić tą produkcję, powiem jeszcze, że niektóre sceny są tak żenujące, że aż ma się ochotę podziwiać te, które widzimy w "Modzie na Sukces". Oto przykłady: zjedzone oko przez owada; tępa sekretarka, która strzela do jednego owada ze strzelby na bizony - to tak, jakby strzelać z armaty, w tyłek kolibra; czy właśnie początkowe wpuszczenie do laboratorium jakiegoś zafajdańca, by mógł sobie pobrać środki owadobójcze.
Odradzam ten film wszystkim fanom i nie-fanom owadów. Lepiej obejrzeć sobie 4554525 odcinek Klanu, Mody..., czy innej M jak kijowy serial.
_________________________

MOJE (+/-):
+końcowa scena z odkurzaczem mnie nawet rozbawiła

-brak klimatu, grozy, napięcia, -teatralne wykonanie, -fabuła(!), -efekty(!), -brak logiki w większości scen, -zakończenie otwierające furtkę do drugiej części, -dialogi, -nuda, -do horroru mu tyle brakuje, co Samoobronie do ucywilizowani się, -brak drastyczności

ocenił(a) film na 1
opoz

"Takiej kategorii nie przeżyłem od czasu..."

Miało być KATORGII :)

opoz

Jeszcze sie tak nie usmialam czytajac opini o horrorze :D Brawo. Podejrzewam ze jest lepsza niz film ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones