"Ten typ tak ma", że wszystko jest możliwe. "Wojownicy nocy" Mastertona też opisuje podobne przypadki.

Przecież Doug ją upił...dlatego myślała, że jej się to śniło

Dokładnie, upił albo nawet czymś odurzył.
Tak samo jak w Dziecku Rosemary, gdzie Rosemary też była przekonana że gwałt jej się śnił.

Loren w ostatniej scenie w aucie uświadamia Katherine, że będzie miała syna. Wykluczając wiatropylność pozostaje Doug.

tyle to i ja wiem

Nie widziałem tam żadnego "kochania". Ja bym to nazwał stosunkiem.

oj tam oj tam nie czepijamy się szczegółów seks to seks ;D ;p;p;p

W sumie to cholera wie. Niby też jej się śniło, że chodziła po piasku tam gdzie umarła jaj córka i mąż a później zostawiała ślady piachu na podłodze. Więc albo te sny były realistyczne, albo faktycznie Doug ją upił i wybzyczył.