Aż strach że ludziom podobają się takie płytkie i sztuczne gówna, nie ma w tym filmie kompletnie nic co może zaciekawić,zainteresować, ani to śmieszne ani ciekawe, dobrze że nie oglądałem tego na święta bo bym sobie tylko święta popsuł...
Aktorsko też bieda Więdłocha próbuje coś minami nadrobić ale to i tak niewiele daje i nawet nie chcę się pastwić nad aktorami bo kto by w tym gniocie nie zagrał efekt byłby taki sam, scenariuszowo istna tragedia....