Zdemobilizowany porucznik Bartkowiak stara się zaprowadzić spokój i zorganizować normalne życie w małej mazurskiej miejscowości. Stoczyć musi walkę z dowodzoną przez Szczygła bandą rabusiów. Miejscowi Mazurzy, zastraszeni i sterroryzowani przez bandytów, odnoszą się początkowo nieufnie do przybyszów. W decydującym starciu ginie Andrzej oraz Szczygieł i większość jego ludzi.
Film porusza problem Mazurów, skutecznie odepchnietych od polskosci.
Jak zwykle świetny Ryszard Filipski, ale też bardzo dobre role Janusza Kłosińskiego, Jerzego Bińczyckiego.
I prośba. Jak nie oglądałeś i nie znasz to nie dawaj bezmyślnie jedynki.
Pozdrawiam miłośników polskiego filmu :D