Niezwykły film, niezwykłego reżysera. A wydawać by sie mogło, że twórca "Fanny i Aleksandra" zdobywca wielu nagród i ponoć (bo niestety jeszcze nie widzialem) najwybitniejszego dzieła, nie bedzie w stanie stworzyć nic ciekawszego, ze wyczerpal juz swoj talent. Jednak dla mnie "Po próbie" jest bardzo interesującym doświadczeniem z pogranicza filmu i teatru. Niezwykłość tego filmu tkwi przede wszystkim w dialogach i kreacjach aktorskich - te dwa czynniki sprawiają, że filmu nie trzeba wogóle oglądać, ponieważ moze równie dobrze oddziaływać na wyobraźnie za drugim, trzecim, czwartym....wsłuchaniem się. Jednak niech ta zachęta nie zwiedzie was, ponieważ film zawsze bedzie filmem, a wiadomo, ze film to nie tylko dźwięk i słowa, ale właśnie gra aktorów (są jeszcze elementy techniczne, ale to nie one sa najwazniejsze w tym filmie-przedstawieniu). Bohaterowie-aktorzy poruszają wiele problemów, wątków w swoich wypowiedziach i to co je łączy w wiekszym lub mniejszym stopniu to miłość i pasja związania z teatrem. A teatr to twożenie, iluzja, praca z ludźmi obdarzonych wizjami, ich dziecinnym usposobieniem.Teatr to również aktorzy, a aktorzy to ludzie iluzoryczni, tajemniczy ukrywający swoją tożsamość za maską roli. I wreszcie samo życie - największe z przedstawien ludzkości, gdzie tak naprawde aktorzy są najmarniejszą i najplugawsza cząstką w porównianiu z innymi bytami, ze względu na swoją wrażliwość i samotność. Myślę, że Bergman chciał ukazać jak granica między iluzją, a rzeczywistością, między sceną a widownią zaciera się. Porusza w fimieteatrze wiele wątków egzystencjalnych zachaczających indywidualnie o człowiekaaktorabohatera, wystawia na swiatlo dzienne czyjeś prywatne "brudy" problemy zwiazane z miloscią do rodziny, życiateatru czy ukachanej osoby, a jednocześnie sprawia, ze nabierają one wartości symbolicznych i mogą dotyczyc kazdego czlowiekoaktora. "Po próbie" to film o teatrze w teatrze, a moze to przedstawienie o filmie o teatrze w teatrze? Któż to wie?

Być może zwykłe wyjście do teatru jest tylko dwugodzinną rozrywką z antraktami pomiedzy kolejnymi odslonami sztuki, oderwaniem od naszego codziennego, szarego czy tez kolorowego przedstawienia zwanego życiem, ktorym jesteśmy zmęczeni, znużeni i dla odmiany mamy ochote zobaczyć Molierowską komedie czy szekspirowski dramat......