Kiedyś czytając artykuł o Bronsmanie w jednej z gazet (niestety nie potrafię podać tytułu) przeczytałem, że to właśnie ten film zdecydował o wyborze właśnie jego na kolejną postać 007.
Byłoby to dziwne, bo Brosnan był już poważnie przymierzany do Bonda od 1987 roku.
dobre był poważnie brany ale go nie zatrudnili i w 87 zagrał ktoś inny jak i następnym odcinku
bo kontrakt z serialem nie puszczał, stary temat.