Pociąg w którym trzej baracia odbywają podróż jest unikatem w skali światowej. Wszystko w nim jest rękodziełem! Lokalni malarze odwalili kawał dobrej roboty. Scenograf opowiada, że każdy słoń na wzorku wewnątrz pociągu jest inny i był malowany malutkim pędzelkiem. Namalowanie takiego słonia mogło zająć artyście cały dzień, a takich słoni w całym pociągu jest conajmniej 500. W wagonie restauracyjnym również wszystko jest zrobione ręcznie. Od krzeseł, rzeźbionych parawanów, ręcznie nadrukowanych tkanin, po ręcznie dmuchane szkło i zdobienia na całej zastawie. To taka mała ciekawostka.
Film bardzo mi się podobał. Trzej filmowi bracia głęboko zcharakteryzowani i świetnie zagrani! Adrien Brody mnie rowalił i jest mistrzem świata, Owen Wilson nie razi swoim krzywym nosem, ponieważ prawie przez cały film występuje z zabandażowaną twarzą- to chyba jego życiowa rola;) a Jason Schwartzman nie pozostaje w tyle i bawi równie dobrze, jak pozostali. Ten ostatni wraz z Natalie Portman wystąpił również w krótkometrażowym "Hotel Chevalier", który jest prologiem wprowadzającym do "Pociągu do Darjeeling" i jest umieszczony na wydaniu DVD. Świetna zabawa skłaniająca do refleksji. Polecam! 8/10.