PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=375455}

Pociąg do Darjeeling

The Darjeeling Limited
7,0 42 445
ocen
7,0 10 1 42445
7,1 23
oceny krytyków
Pociąg do Darjeeling
powrót do forum filmu Pociąg do Darjeeling

Okiem...moim ;)

ocenił(a) film na 6

Jakoś nigdy wcześniej nie miałem okazji do obejrzenie jakiegoś filmu Wes’a Anderson’a, reżysera ekscentrycznego o dość oryginalnym poczuciu humoru, po seansie filmu “Pociąg do Darjeeling” wydaje mi się, że wcale tak dużo nie straciłem. Lubię takie zupełnie inne poczucie humoru, pełne ironii, przewrotności i Bóg wie czego tam jeszcze, ale ten film jakoś zupełnie mnie nie bawi, no ale poczucie humoru to już raczej kwestia indywidualna, więc pewno znajdą się i tacy którzy oglądając film będą się tarzać ze śmiechu…

„Pociąg do Darjeeling” to film opowiadający o trójce braci (Owen Wilson, Adrien Brody i Jason Schwartzman) i ich duchowej podróży po Indiach. Bracia którzy nie widzieli się już spory kawał czasu jakoś nie mogą się ze sobą dogadać, każdy z nich jest zupełnie inny, od wyglądu zewnętrznego po charakter. Francis (Owen Wilson) najstarszy z nich, do którego jakby nie dochodzi wciąż to, że bracia są już dorośli i nie potrzebują niańki w postaci starszego brata, Peter (Adrien Brody), który wciąż ucieka od jakiejkolwiek odpowiedzialności, wydaje się nie dopuszczać do siebie myśli, że już wkrótce zostanie ojcem i Jack (Jason Schwartzman), który rzekomo cierpi po zawodzie miłosnym, ale nie przeszkadza mu to w „szybkich numerkach” z pierwszymi lepszymi napotkanymi paniami. Z racji odmienności charakterów bracia przez cały czas znajdują się w kłopotliwych, czasem zabawnych sytuacjach.

Jak już wcześniej wspomniałem humor w tym filmie nie jest raczej jakimś dużym atutem, owszem są sceny po których na pewno nie jednemu uśmiech zagości na twarzy, ale większość żartów jest po prostu nie śmieszna. Na pewno warto zwrócić uwagę na znakomite zdjęcia autorstwa Robert’a D. Yeoman’a, który w sposób wręcz mistrzowski ukazuje piękno Indii i znakomicie gra kolorami. Moją uwagę zwróciła również bardzo dobrze pasująca do filmu muzyka, która co ważne nie drażni ucha i wraz z tym co widzimy na ekranie tworzy prawdziwy swojski klimat Indii.

Co do gry aktorskiej to cóż jest dobrze, ale tylko dobrze. Adrien Brody gra w sumie postać taką jak zawsze czyli człowieka cierpiącego za miliony, w swojej roli wypada raczej poprawnie. Biorąc pod uwagę fakt, że Owen Wilson, który jak wiadomo nie tak dawno próbował odebrać sobie życie gra cały film w bandażach to ta rola nabiera nieco smaczku. Jason Schwartzman, którego osobiście wcześniej nie kojarzyłem w ogóle z powierzonego mu zadania wywiązuje się bardzo dobrze i pokazuje, że grać potrafi. Biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie cały film skupia się na braciach to drugi plan jest praktycznie niewidoczny. Warte wspomnienia są role, które odgrywają: Anjelica Huston i Amara Karan. Pierwsza gra wiecznie uciekającą matkę trójki braci, a druga to urodziwa Hinduska pracująca w pociągu z którą w mały romans wdaje się Jack (Jason Schwartzman).

Słowem zakończenia, film „Pociąg do Darjeeling” to film dziwny, który na pewno nie każdemu przypadnie do gustu, mi na przykład nie przypadł. Fani filmów Wes’a Anderson’a będą pewnie filmem zachwyceni i na dobrą sprawę to tylko im można polecić ten film, no i może jeszcze tym, którzy szukają w filmach nietuzinkowego poczucia humoru, reszta będzie pewnie nieco zawiedziona, ja byłem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones