No... to witam w klubie.
U mnie było odwrotnie - najpierw zakochałam się w filmie potem kupiłam książkę i nie przemogłam jej - nie przypuszczałam że na podstawie tak nudnej książki można stworzyć takiego pocieszacza gdy ma się "doła".

No to ja tez witam w klubie:]

Tez mam ksiazke, ale jak zaczelam czytac poczatek to mnie tak zanudzila ze
przeczytalam zaledwie dwie strony i odlorzylam na polke:)
Film o wiele, wiele lepszy:)

Hmm..Ja po prostu uwielbiam klimat tego filmu..No i jeszcze fakt, że zobaczyć tam można naszych rodaków..bardzo miło się ogląda, film jest naprawdę ciekawy i polecam. Książki nie czytałam i widzę, że raczej do przeczytania jej nie zachęcacie ;)

Dokładnie! Książka jest strasznie nudna ,kupiłam ją w ekstazie po obejrzeniu filmu i strasznie się zawiodłam. Dotarłam bodajże do 43 strony ;)Za to film jest świetny.

Dokładnie tak samo uważam, film jest świetny tzn. z gatunku tych lekkich, miły, przyjemny , ogląda się bez zastrzeżeń.

Książkę kupiłam po obejrzeniu filmu, przeczytałam całą, jest beznadziejna! To rzeczywiście wspaniały przykład na to, że jednak z ksiażki, która do niczego się nadaje, może powstać tak fajny film.